Archiwum 05 czerwca 2003


cze 05 2003 Co ja robie i po co to robie...
Komentarze: 2

Jeszcze kilka dni temu w zyciu nie pomyslalbym, ze moge zrobic cos takiego, jak zalozenie bloga... zawsze kojarzylo mi sie to z czyms w stylu "moj kochany pamietniku...". Ale dopiero ostatnio doszedlem do wniosku, ze nie sam fakt posiadania bloga, a jego tresc swiadczy o dojrzalosci intelektualnej i emocjonalnej jego posiadacza (tak, te slowa jeszcze czesto beda sie tu pojawiac, bo wlasnie tymi kategoriami oceniam ludzi). Dlaczego to robie? Kiedys baaardzo chcialem napisac ksiazke... ale bardzo chaotyczna, taka, ktorej kazda strona wypelniona bylaby po brzegi moimi spostrzezeniami i przemysleniami... no ale coz... chyba nie musze mowic, ze caly misterny plan spalil na panewce, bo zdalem sobie sprawe, ze jedynymi czytelnikami czegos takiego byloby kilka osob z mojego najblizszego otoczenia... A teraz jest nowa szansa... forma elektroniczna i takie tam nowinki. Ale jesli kogos to interesuje, to nie bedzie tu wpisow w stylu: "w tej sie zakochalem", "wkurzaja mnie starzy" albo "tego nauczyciela nie lubie". Moje prywatne zycie, to MOJE prywatne zycie i to ja bede decydowal o tym, kto bedzie wiedzial o nim wszystko, a kto nic. I dlatego traktuje to cos, co nazywac bede moim blogiem jako miejsce, gdzie czasem bede zapisywal sobie jakies swoje "przemyslenia"... zobaczymy, co z tego wyjdzie... tymczasem - koncze...

sopel : :