Komentarze: 0
Hehe, mam na blogu shoutboxa (to to cos po prawej stronie). Coz za pomysl, coz za nowatorstwo :D. Krzyczcie sobie do woli :).
Hehe, mam na blogu shoutboxa (to to cos po prawej stronie). Coz za pomysl, coz za nowatorstwo :D. Krzyczcie sobie do woli :).
...chociaz nie wiem kim pan jest. Moze jest pan slepym losem, bogiem, przeznaczeniem, fatum - niewazne. Pan myslal, ze mozna sie bawic ludzmi jak zabawkami? Uwazam, ze jest pan bezczelny. Jak mozna z jednego kawalka gliny ulepic dwie osoby ktore maja sens dopiero wtedy, kiedy sa razem, a nastepnie rozrzucic sobie o tak i patrzec jak spowrotem zlewaja sie ze soba jak dwie krople rteci? Mysli pan, ze nie damy sobie rady? Takiego wala! Jasne, ze sobie poradzimy, chociazby po to, zeby panu pokazac, ze sa jeszcze na swiecie sily wazniejsze niz pan...
Niedawno zrobilem sobie test na zaburzenia psychiczne - oto wyniki:
Ogolnie chodzi o to ze mam delikatna schizofrenie.Szukam sobie izolacji, mam wrazenie, ze posiadam lekko nadprzyrodzone zdolnosci sensoryczne (zawsze uwazalem sie za skrajnie empatyczna osobe). Moja mowa jest szybka i czasem trudna do zrozumienia, inni czasem maja problemy z podazaniem za potokiem slow.
Ogolnie chce na siebie zwrocic uwage. Bardzo starannie i ostroznie dobieram sobie przyjaciol, musza sobie zasluzyc na to miano (zrozum Graver). Robie dobre pierwsze wrazenie, ale mam problemy z utrzymaniem znajomosci na dluzsza mete. Jedno wiaze sie z drugim - utrzymuje i angazuje sie tylko w znajomosci z ludzmi, ktorzy IMO na to zasluguja.
To tak w skrocie... ogolnie oba zaburzenia maja wartosc "srednia", wiec chyba jakos znacznie na mnie nie wplywaja. Badz co badz, uznaje, ze jestem prawie zdrowy psychicznie. A wy, co o tym sadzicie?
Najwazniejsza trasa mojego zycia...